Moja Barcelona — oczami stewardesy

2 minuty | 20 maja 2025 | Tekst Malwina Ostrowska

Od sześciu lat niebo jest moim drugim domem. Uwielbiam być w ruchu, dlatego praca idealnie wpisuje się w mój charakter. Wolny czas poświęcam na sport, taniec i podróże. Moją największą pasją stała się bachata, którą odkryłam w Barcelonie.  

Ta dama oczaruje każdego. Niezależnie od tego, czy szukacie zielonych parków, sztuki, wyjątkowej architektury, urokliwych plaż, czy kulinarnych doznań – tutaj jest wszystko. 

Przegląd najciekawszych miejsc w Barcelonie zacznijmy od jednego z zabytków architektury secesyjnej w mieście, czyli Pałacu Muzyki Katalońskiej. Warto wybrać się tu na koncert, by nie tylko posłuchać Bacha czy Mozarta, ale także podziwiać, chociażby szklane witraże, które zaprojektowano na suficie i ścianach.

Budynek – podobnie jak teatr opery i baletu – Gran Teatre del Liceu – sfinansowali katalońscy przemysłowcy. Audytorium jest wpisane na listę UNESCO. Pałac można zwiedzać z przewodnikiem (22 euro). 

Obrazy, rzeźby, tkaniny, ceramika i rysunki – w sumie ponad 14 tys. prac Joana Miró zobaczycie w muzeum sztuki współczesnej (Fundació Joan Miró) poświęconej temu katalońskiemu artyście. Ale to nie wszystko – można tu też  zobaczyć dzieła Greenawaya, Chillidy, Rothki czy Antoniego Saury. Wiele z nich zostało podarowanych przez samego Miró. 

Katalończycy lubią zaczynać dzień od churrosów z gorącą czekoladą. Na taką ucztę proponuję udać się do Churreríi Manuel San Román działającej od 1969 r. w dzielnicy gotyckiej.

Gdzie odpocząć po intensywnym zwiedzaniu? Proponuję park Ciutadella, który ożywa zwłaszcza w weekendy. Wtedy można tu spotkać miłośników tańca, którzy na świeżym powietrzu ćwiczą kroki do salsy, bachaty czy tanga. Słońce, palmy i gorące rytmy – brzmi kusząco, prawda? 

Tu, czyli w wąskich uroczych uliczkach dzielnicy gotyckiej, która jest najstarszą częścią Barcelony. Gmach ratusza, rezydencje, pałac Generalitat, bazylika La Mercè i gotyckie kościoły Santa María del Pí czy Santos Justo y Pastor przywołują bogatą przeszłość miasta. 

Zwłaszcza na Barcelonecie, która może być świetnym miejscem zarówno dla osób szukających relaksu, jak i aktywności – dostępne są tu boiska do siatkówki plażowej oraz wypożyczalnie sprzętu wodnego. Ja jednak najbardziej lubię odpoczywać na nieco bardziej kameralnej i mniej obleganej Playa de Bogatell. 

Sagrada Familia, której budowa ruszyła w 1882 r., to dzieło życia Antoniego Gaudiego. Architekci zapowiedzieli, że w 2026 r. budowa ikonicznego gmachu się zakończy. Tymczasem rada miejska Barcelony ogłosiła, że zbuduje obok świątyni specjalną strefę, w której będzie można zrobić sobie... selfie. W końcu kościół przyciąga aż 4,7 mln turystów rocznie i każdy chce mieć z nim zdjęcie.