Alternatywny Nowy Jork

Alternatywny Nowy Jork - taki, który nie musi się podporządkowywać ani turystom ani korporacjom, nie buduje kolejnych wieżowców i nie nosi drogich garniturów. Kupuje za to ekologiczne warzywa, organizuje wystawy w starych fabrykach, podziwia średniowieczne dzieła sztuki i szuka pomysłu na niepotrzebne obiekty. Poznaj go z nami!

Chcesz się dowiedzieć jak się żyło w Nowym Jorku w czasach kolonialnych? W takiej sytuacji musisz się wybrać do Quenns County Farm Museum. Jest to oryginalna farma w końca XVII wieku, która zajmuje największy obszar użytków rolnych na terenie tej wielkiej metropolii i dziś nadal funkcjonuje zgodnie z pierwotnym przeznaczeniem! Można ją zwiedzać, a na organizowanym dwa razy w tygodniu targu rolnym kupić ekologiczne produkty. Poza tym znajdziesz tu minizoo i labirynt z… kukurydzy.

Jeśli masz ochotę upolować spektakularny widok na Most Manhattański z 1909 roku, to udaj się na Washington Street na Brooklynie. Tam w perspektywie ulicy zobaczysz centralnie położony południowy pylon tej przeprawy, który w otoczeniu kamienic wygląda niczym konstrukcja z filmu science-fiction albo przybysz z innego świata.

Sporych rozmiarów Domino Park położony w Williamsburg na Brooklynie oferuje niesamowity widok na Manhattan i zaprasza do nowo zaaranżowanego terenu zielonego wykorzystującego dawną fabrykę cukru. Sporo tu miejsca na kulturę i sztukę, ponadto działa fajna gastronomia, jest sporo miejsc do relaksu, a także boiska, plac zabaw czy wybieg dla psów. Świetne wrażenie uzupełniają zachowane urządzenia fabryczne, jak np. zbiorniki na syrop. To klasyka gatunku, jeśli chodzi o atrakcje spod znaku „alternatywny Nowy Jork”.

Kolejna klasyka gatunku to Highline Park na Mahattanie, który stanowi doskonały przykład tego, jak grupa aktywistów mających świetny pomysł może uratować obiekt inżynieryjny. Niegdyś na wysokości 9 metrów poprowadzona była trasa kolejki miejskiej, gdy przestała być użytkowana, miejsce to szybko zyskało złą sławę, a w końcu zostało przeznaczone do rozbiórki. Dziś natomiast jest to kolejny zaaranżowany teren, gdzie można odpocząć, pooglądać street art i wcinając fast-food, podziwiać boskie widoki na miasto.

Podczas poznawania różnych zakątków miasta przekonasz się, że najbardziej popularne muzeum w Stanach Zjednoczonych – Metropolitan Museum of Art – może mieć oddział będący jedną z mniej znanych atrakcji Nowego Jorku. To ciekawe miejsce o nazwie Cloisters znajduje się w dawnym Forcie Tryon, który został przebudowany w latach 20. XX wieku i imituje zachodnioeuropejski średniowieczny klasztor. Komu przyszedł do głowy taki pomysł? Okazuje się, że w 1925 roku miliarder i filantrop, a także miłośnik sztuki John D. Rockeffeler zakupił od pewnego kolekcjonera bogate zbiory sztuki przywiezione z… zachodnioeuropejskich średniowiecznych klasztorów. Dziś wśród eksponatów obejrzeć możesz oryginalne gotyckie polichromie, rzeźby, malowidła, tapiserie, nagrobki, a nawet kolumny czy większe fragmenty oryginalnych budowli!

Roosvelt Island położona na East River to wąska podłużna wyspa, na którą warto się wybrać dla spaceru, w czasie którego otwierają się fantastyczne widoki na Manhattan z jednej strony i Brooklyn z drugiej. Prawdziwą atrakcją jest jednak coś zupełnie innego, a mianowicie sposób dostania się do tego miejsca. Jest ono bowiem możliwe za pomocą ... kolejki linowej, która sprawia wrażenie potężnej alpejskiej kolei wysokogórskiej, żywcem wyciągniętej z jakieś szwajcarskiej doliny i rzuconej w sam środek miejskiej dżungli. Stację początkową znajdziesz w sercu ruchliwej dzielnicy Lexon Hill na Manhattanie, następnie będziesz się wznosić na wysokość kilkudziesięciu metrów, później będziesz jechać na wysokości okolicznych budynków, aż nagle wyjedziesz nad East River i pojedziesz wzdłuż pięknego Quennsborro Bridge.

W centrum pięknej dzielnicy Greenwich Village, na rogu Groove Street i Bedfort Street, zobaczysz jedną z najbardziej rozpowszechnionych przez popkulturę kamienic na świecie – jest to słynny dom z serialu Przyjaciele. Pomimo, że akcja dzieje się w Nowym Jorku, to całość została nakręcona w studiach filmowych Los Angeles, jednak pojedyncze ujęcia miały wskazywać, że bohaterowie są mieszkańcami Manhattanu. Warto nadmienić, że paczka przesiaduje w kawiarni Central Perk, co ma wskazywać bliskość Central Parku, a ten w rzeczywistości znajduje się aż 4,5 km stąd!

Wielkie Jabłko skrywa wiele nieoczywistych miejsc. Zarezerwuj loty do Nowego Jorku i poznaj je wszystkie!