6 smacznych miejsc we Wrocławiu
3 minuty | 15 maja 2025 | Tekst Agnieszka Michalak
Zupa cebulowa w towarzystwie rekinów? A może lody z chleba na podwieczorek lub kawior z kalarepą podawany nad rzeką? Stolica Dolnego Śląska to nie tylko zachwycająca architektura, ale też restauracje prowadzone z pasją i pomysłem, w których kuchnie świata serwuje się w nowoczesnym autorskim wydaniu.

Streszczenie dla zabieganych
Zapraszamy do przewodnika po sześciu smacznych miejscach we Wrocławiu, gdzie zjesz nie tylko smacznie, ale też w niezwykłej atmosferze. Kolacja z rekinami, śniadanie z szampanem, wykwintne dania nad Odrą, nowoczesna kuchnia dolnośląska, a na deser... aromatyczna kawa.
Podwodna kolacja
Trzy kondygnacje, kilka basenów, a w nich 15 mln litrów wody oraz kilkugodzinna ścieżka zwiedzania. A po drodze: hipopotamy, krokodyle, żółwie, pingwiny czy manaty, nad głowami pływające kolorowe ryby – endemity jezior Malawi i Tanganika. Zaś w podwodnym tunelu rekiny oraz płaszczki.
I właśnie w tunelu – Kanale Mozambickim, tuż po spotkaniu z pingwinami można… zjeść kolację w restauracji Laguna. Taka przyjemność trwa dwie godziny, w menu między innymi świetna zupa cebulowa podawana z grzankami i pieczona pierś perliczki serwowana z batatami, cukinią i bakłażanem, a na deser brownie z kremem z czarnej porzeczki i bitą śmietaną.

– Na gościnną kolację u rekinów przyjechaliśmy z mężem z Poznania, świętujemy rocznicę ślubu – mówi podekscytowana pani Kornelia, która siedzi przy stoliku obok. – Podobno ryby zaraz idą spać, więc mamy ostatni kwadrans na podglądanie, jak ten olbrzymi żółw wodny trzęsie całą ich ferajną.
Szampan na śniadanie?
Champagne for Breakfast docenią nie tylko smakosze, ale też instagramerzy – rośliny zwisające z sufitu, na ścianach neony i obrazy nawiązujące do filmowych hitów, przy stolikach krzesła obite aksamitem w różnych kolorach. „Tu każdy dzień zaczyna się od bąbelków lub kawy” – brzmi motto restauracji, w której mamy do wyboru kilka zestawów śniadaniowych, a nieco później świetny stek z kalafiora, mule serwowane z focaccią czy kurczaka z kasztanami.
Jak słyszę od kelnerki stawiającej przede mną szakszukę z chipsami z jarmużu, które wybrałam na początek dnia: Wieczorem ta kolorowa restauracja zamienia się w gwarne before party, a na stolikach królują wtedy owocowe drinki.
Adres: plac Jana Pawła II 20b
Pyszne dzieło sztuki
Do La Maddaleny możecie przypłynąć nawet łódką, z której wskoczycie wprost na taras restauracji zawieszony bezpośrednio nad Odrą. Jak na dłoni widać stąd budynek Uniwersytetu Wrocławskiego – oświetlony po zmroku wygląda jak strojny pałac. Z takim otoczeniem idealnie rymują się obrusy, porcelana czy kryształowe kieliszki – La Maddalena to miejsce eleganckie, idealne na randkę, a nawet oświadczyny.
Zajrzyjmy do karty dań, za którą od czterech lat odpowiada słynący z precyzji i dbałości o detale Paweł Kaszubski. Na przystawkę możemy wybrać kawior podawany z kalarepą i kwaśną śmietaną oraz chałką maślaną lub skusić się na foie gras z keksem angielskim i pomarańczą, potem zupa krem borowikowy, a na drugie kaczka bądź ośmiornica oraz ptyś z kokosem. Każde danie wygląda jak dzieło sztuki, a smakuje... Sami sprawdźcie.
Adres: ul. Pomorska 1
Smak Dolnego Śląska
Jeśli szukacie polskiej kuchni w nowoczesnym wydaniu, opartej na lokalnych składnikach, nie rozczaruje Was restauracja Craft działająca tuż przy Rynku w Hotelu The Bridge.
– Serwujemy chleb z własnej piekarni na bazie mąki z pobliskiego Młyna Skokowa i słodu z Browaru Stu Mostów. Kawę przywozimy z wrocławskiej palarni monko.COFFEE, rzemieślniczy sok jabłkowy z Wałbrzyskiej Rezerwacji Jabłkowej, a produkty mleczarskie z wrocławskiej Fabryki Serów Ślubowskich.

Niedaleko, tuż za Szczyrkiem na Śląsku, położone są zaś Lipowe Wzgórza, gospodarstwo z 400-letnią tradycją. To od nich mamy świetny drób – tłumaczy szef kuchni Igor Arent-Rabiej i dodaje, że nie lubi marnować jedzenia.
Dlatego z resztek chleba przygotowuje... lody, które są hitem karty. Co tu jeszcze zjemy? Ano świetny tatar podawany z krakersami piwnymi, pstrąg w sosie koperkowym, antrykot z wędzonym chili czy wołowinę z serem bursztynowym.
Adres: plac Katedralny 8
Przy świecach
Zanim zaczniecie spacerować po Ostrowie Tumskim, zajrzycie do katedry Jana Chrzciciela i zrobicie selfie z latarnikiem, który ręcznie zapala latarnie, koniecznie wstąpcie do Lwiej Bramy², czyli jednej z najstarszych restauracji w tej części Wrocławia.
Zapraszający szyld poprowadzi was do kameralnego ceglanego podziemia, w którym panuje półmrok podsycający apetyt. Tu podobnie jak w Crafcie posmakujecie polskich potraw, opartych na regionalnych składnikach. Za pięknie podanymi: combrem z jelenia, pierogami z dziczyzną czy kopytkami z kasztanami oraz siekanym tatarem z sarniny, stoi szef kuchni Jarosław Józefowski.
Adres: ul. Katedralna 9
Sprawdź ceny lotów do Wrocławia
Z miłości do...
Bez dobrej kawy nie załatwisz żadnej sprawy, prawda? A tą wypijecie w klimatycznej Cafe Targowa. Kawiarenka działa od 2012 roku i jest autorskim dziełem Filipa Kucharczyka (mistrz świata w parzeniu kawy aeropressem), który stworzył jedno z pierwszych we Wrocławiu miejsc spotkań zapalonych kawoszy. W menu paleta kaw z całego świata, ze sprawdzonych plantacji, oraz słodkie co nieco.
Adres: ul. Piaskowa 17/11
Podsumowanie
Przyznaj się, która restauracja spodobała Ci się najbardziej? Zarezerwuj loty do Wrocławia i odwiedź jedno z sześciu smakowitych miejsc — zapraszamy!