Ciekawostki o Barcelonie — przewodnik według BesTravelMoments

🕗 10 minut | 25 czerwca 2024 | Tekst Aleksandra Opacińska z BesTravelMoments (Otwiera się w nowym oknie)

Park Guell w Barcelonie

Muzycy na ulicach Barcelony, gwar w wypełnionych ludźmi kawiarniach, zniewalająca architektura Antoniego Gaudiego, szum fal i powiew świeżego wiatru — tak zawsze kojarzyło mi się to miasto. W końcu postanowiłam sprawdzić, czy moje skojarzenia faktycznie są trafne. Jakie ciekawostki o Barcelonie warto znać i co konkretnie zobaczyć w Barcelonie, mając do dyspozycji tylko 4 dni? 

Co zobaczyć w Barcelonie? Mój plan na efektywne zwiedzanie

Nie wiecie, co zobaczyć w Barcelonie w 4 dni? Ja spędziłam w stolicy Katalonii właśnie tyle i dzisiaj chciałabym się z Wami podzielić atrakcjami Barcelony, które odwiedziłam. Podpowiem także kilka ciekawostek o Barcelonie, które warto mieć na względzie podczas wizyty w tym niesamowitym mieście.  

Sprawdź ceny lotów do Barcelony

 
 

 
 

 
 

 
 
Cena biletu obejmuje koszt przelotu, podatki, opłaty lotniskowe i inne dodatkowe opłaty, w tym paliwowe. Dodatkowo, zabierzesz na pokład bagaż podręczny do 8 kg oraz przedmiot osobisty!

Kulturalna odsłona Barcelony [Dzień 1]

Co zobaczyć w Barcelonie pierwszego dnia? Ja wylądowałam bardzo wcześnie rano, dlatego, zanim udałam się na samodzielne zwiedzanie Barcelony, poszłam na typowe katalońskie śniadanie — pan con tomate (przypieczony chleb z pomidorem, czosnkiem i oliwa) oraz café con leche (kawa z mlekiem). Brzmi prosto, ale smakuje nieziemsko! 

Katedra Sagrada Familia w Barcelonie

Po dobrym śniadaniu zaczęłam układać plan zwiedzania Barcelony — przygotujcie się na dużo chodzenia! Pierwsza na mojej liście znalazła się oczywiście bazylika Sagrada Familia, wielkie dzieło człowieka, z którego Katalonia jest bardzo dumna — Antonio Gaudiego. Na ogół, budowle Gaudiego w Barcelonie to coś, co zawsze na turystach robi największe wrażenie.

Kościół Sagrada Familia to jeden z symboli Barcelony, który po planowanym zakończeniu budowy w 2026 roku będzie najwyższym budynkiem religijnym w Europie. Wnętrze bazyliki to dla mnie cudo architektury. Wyobraźcie sobie promienie słoneczne przebijające się przez kolorowe witraże i padające wprost na Wasze twarze... Coś pięknego. Do tego historii Barcelony i samej świątyni możecie słuchać w swoim ojczystym języku — wystarczy pobrać aplikacje na telefon i gotowe! 

Sagrada Familia w Barcelonie
Sagrada Familia w Barcelonie | Aleksandra Opacińska
Wnętrze Sagrada Familia
Wnętrze Sagrada Familia | Aleksandra Opacińska
Wnętrze Sagrada Familia
Wnętrze Sagrada Familia | Aleksandra Opacińska
Sagrada Familia w Barcelonie
Sagrada Familia w Barcelonie | Aleksandra Opacińska

Po około 3 godzinach samodzielnego zwiedzania Barcelony udałam się na obiad. Pamiętajcie, jedzenie i czas posiłków dla Hiszpanów jest bardzo ważny, dlatego będę przemycała tutaj dla Was niektóre tradycje i porady dotyczące posiłków.

Na obiad udałam się do jednej z pobliskich restauracji na tak zwane menu del día, czyli menu dnia. Na takie menu składa się przystawka, danie główne, deser oraz wino lub piwo. Zazwyczaj serwowane są typowe dania z tradycyjnej kuchni hiszpańskiej. Menu del día dostępne jest mniej więcej w godzinach od 13:00 do 16:00. 

Budowle Gaudiego w Barcelonie

Po smakowitym obiedzie udałam się na spacer dwoma popularnymi pasażami. Passeig de Gràcia, kiedyś bogata dzielnica kupców, to dzisiaj pasaż, gdzie znajdziecie najbardziej luksusowe marki odzieżowe, takie jak Prada, Cartier czy Gucci. Pośród tych luksusowych sklepów nie mogło oczywiście zabraknąć Gaudiego. Jego dwa kolejne dzieła można podziwiać z zewnątrz oraz wewnątrz — mowa o Casa Mila i Casa Batllo, które zachwycają swoją formą oraz kolorami i tak jak w przypadku kościoła Sagrada Familia, kręci się tutaj codziennie tysiące odwiedzających. 

Dalej przeszłam bardzo ruchliwym oraz turystycznym pasażem La Rambla, aż do pomnika Krzysztofa Kolumba, aby następnie dotrzeć do najpopularniejszej plaży Barcelony — La Barceloneta. Na całej trasie oprócz pomnika Kolumba polecam zajść na Mercat de la Boqueria oraz na plac Plaza Real. Na tej trasie przygotujcie się na tłumy — La Rambla to ośrodek turystyki Barcelony i praktyczne codziennie przewija się tu tysiące turystów, co oznacza wygórowane ceny oraz problem ze swobodnym poruszaniem się. 

 Casa Ballto w Barcelonie
Casa Ballto w Barcelonie | Aleksandra Opacińska
Casa Mia
Casa Mia | Aleksandra Opacińska

Już w godzinach wieczornych dotarłam do popularnej plaży Barcelony, gdzie postanowiłam jeszcze chwile pospacerować, a jak już nogi poczuły zmęczenie, usiadłam, aby zobaczyć zachód słońca. 

Wieczorem w Barcelonie kolację je się dość późno. Nie zdziwcie się, jeśli o godzinie 18:00 nikt nie będzie chciał Wam wydać posiłku! Ja wiedziałam, że przed 20:00 nie ma co się wybierać do restauracji, więc z plaży Barceloneta wróciłam spokojnie do centrum miasta, gdzie znalazłam knajpkę, w której tym razem miałam ochotę zjeść typowe hiszpańskie tapas. 

Kilka przysmaków Barcelony do odkrycia — ciekawostki Barcelony na temat tapas

Miasto Barcelona pełne jest tapas, czyli małych porcji różnego rodzaju jedzenia, które zazwyczaj zamawia się w grupie i dzieli między wszystkich. Tapas, które polecam spróbować to:

  • tortilla de patatas,

  • pimientos padrón,

  • boquerones en vinagre,

  • szynka jamón serrano oraz różne rodzaje serów (queso)

  • krewetki w czosnku (gambas al ajillo),

  • patatas bravas,

  • bacalao.

Sporo? A nie jest to nawet połowa tego, co mogłabym Wam polecić, jeśli o kuchnię hiszpańską chodzi. Ciekawostkom Barcelony na temat jedzenia należałoby otworzyć osobny wątek!  

Barcelona miasto na wzgórzu [Dzień 2]

Ze względu na to, że dzień pierwszy zwiedzania miasta był całkiem intensywny, w kolejnym postanowiłam więcej poruszać się metrem i zaoszczędzić czas po to, by obserwować codzienne życie barcelończyków.

Barcelona z widokami, które zapierają dech

Pierwsze miejsce, do którego się wybrałam to wzgórze Montjuic. Z pobliskiego muzeum Barcelony (Museu Nacional d'Art de Catalunya) można podziwiać piękne widoki na miasto (warto wybrać się tam również o zachodzie słońca!), a zaledwie kilkanaście kroków dalej znajduje się ścieżka do zamku Montjuic oraz na punk widokowy wzgórza Montjuic, z którego pięknie widać barceloński port. Do zamku można wejść, jednak ja tym razem odpuściłam ten zabytek Barcelony.

Część miasta ze wzgórzem Montjuic jest zdecydowanie spokojniejsza, przepełniona pięknymi panoramami miasta. Kolejno wybrałam się do Ogrodu Botanicznego oraz do kolejnej miejscówki, której nie mogło zabraknąć na mojej liście. Mówię tutaj o barze Salts — jak tylko wpiszecie sobie to miejsce w Google, od razu wyląduje ono na Waszej liście najlepszych miejsc do odwiedzenia — tego jestem pewna! 

Casa Vinces w Barcelonie
Casa Vinces w Barcelonie | Aleksandra Opacińska
Casa Vinces w Barcelonie
Casa Vinces w Barcelonie | Aleksandra Opacińska

Barcelona kuchni twórczej

No dobrze, chwila oddechu była, więc można ruszać dalej. Wróciłam do centrum Barcelony i tam wybrałam się na obiad. Tym razem główną rolę grały owoce morza — krewetki, sepia, mule i wiele innych. Podczas deseru pojawił się wielki dylemat. Akurat ta restauracja Barcelony w karcie miała dwie opcje, które są typowe dla regionu i kraju.

  • Pierwsza to Crema Catalana, czyli krem na bazie żółtka, oblany chrupiąca warstwą karmelizowanego cukru. 

  • Kiedy myślałam, że nie może być lepiej, zobaczyłam w ofercie lody o smaku Turrón. Turrón to słodkie ciasto, które otrzymuje się przez gotowanie jajek, miodu, cukru i białek jaj, do tego migdału. Ta słodkość to zapach świąt w Hiszpanii, ale w ciągu całego roku można go spotkać właśnie pod postacią lodów... 

Palce lizać! Tego dnia postawiłam jednak na Crema Catalana.

Park Cytadela w Barcelonie
Park Cytadela w Barcelonie | Aleksandra Opacińska
Park Cytadela w Barcelonie
Park Cytadela w Barcelonie | Aleksandra Opacińska

Na popołudnie zaplanowałam spacer po Barrio Gótico, pięknej gotyckiej dzielnicy, w której oprócz popularnych miejsc polecam odwiedzić też te przypadkowe. W Barcelonie znajduje się też Katedra Barcelońska, więc jeśli macie ochotę na kieliszek wina z niesamowitym widokiem, polecam wybrać się na taras hotelu Colon.

Plan zwiedzania Barcelony wzbogaciłam również o mural El Beso. Będąc przy tej atrakcji, koniecznie przyjrzyjcie się jej kafelkom i to, co przedstawiają. Dla bardziej dociekliwych, przy muralu znajduje się wytłumaczenie i historia powstania tego dzieła. Później już tylko spacer po Plaza de Saint Jaime oraz Plaça del Rei.

Następnie wybrałam się na kolację i tutaj niczym Was nie zaskoczę, kolejny dzień z różnorodnymi tapas. Na mojej liście do odhaczenia było też to, aby poczuć nocne życie miasta, więc wybrałam się do kilku barów i nie zawiodłam się — w tym mieście można na każdym kroku poznać nowych ludzi!

Mural El Beso w Barcelonie
Mural El Beso w Barcelonie | Aleksandra Opacińska

Kiedy przyjechać do Barcelony? Wskazówki praktyczne

Każdy z ciekawszych zabytków Barcelony jest oblegany 365 dni w roku, dlatego polecam zwiedzanie miasta poza sezonem. Jeśli jednak wybieracie się do Hiszpanii latem, podstawowe atrakcje warto zobaczyć jak najwcześniej rano. Jeśli chcielibyście wejść do środka najważniejszych atrakcji Barcelony, pamiętajcie, że wejściówki należy kupić z co najmniej miesięcznym wyprzedzeniem.

Największy stadion Barcelony i Park Guell [Dzień 3]

Na ten dzień zaplanowane były tylko dwie atrakcje, ale za to jakie! Standardowo, rano kawka i śniadanko, a potem szybko do metra — czas na korzystanie z niezwykłego klimatu Barcelony!

Nie można zobaczyć najważniejszych atrakcji Barcelony i nie pojechać na stadion jednej z najbardziej rozpoznawalnej grupy piłkarskiej na świecie — FC Barcelona. Na terenie Camp Nou można zwiedzić oczywiście sam stadion oraz muzeum. Mnie zajęło to dwie godziny, ale większym fanom polecam zarezerwować sobie nawet do trzech godzin!

Park Guell w Barcelonie
Park Guell w Barcelonie | Aleksandra Opacińska
Plac Hiszpański w Barcelonie
Plac Hiszpański w Barcelonie | Aleksandra Opacińska

W kolejnym dniu odkrywania katalońskiej kuchni wybrałam restauracje Barcelony, w której podają smaczne dania z ryżem. Typów ryżu w całej Hiszpanii jest wiele, jednak ja trzymam się dalej regionu. Wybrałam ryż, który pochodzi z Katalonii — Arróz Montanes. Szczególnie zasmakuje on mięsożercom, ponieważ jego najważniejsze składniki to słynne chorizo, jamón serrano, wieprzowina i boczek, a to wszystko oblane gorącym sosem warzywnym. 

Po obiedzie czas na kolejną wielka atrakcje — pojechałam do parku Guell. Park Guell to następne dzieło Gaudiego, które powstało na zlecenie barcelońskiej burżuazji. Szybko przeszło jednak w ręce miasta i zostało udostępnione dla mieszkańców Barcelony. Dziś zwiedzanie parku możliwe jest także dla turystów — mnie zeszło się tam około dwóch godzin. 

Później postanowiłam wybrać się jeszcze raz w okolice plaży. Jakże byłam szczęśliwa, kiedy zobaczyłam tam wiele ludzi tańczących, śpiewających i uprawiających sport. W pierwszym planie miałam iść do restauracji na kolację, ale postanowiłam zabrać coś na wynos z pobliskiej knajpy i poczekać na zachód słońca. Polecam czasem zmieniać plany, czasem okazuje się to dobry wybór. 

skrzydło Boeinga 737 MAX po starcie z Barcelony z widokiem na morze, wybrzeże i pas startowy

Barcelony ciekawe miejsca: Arco de Triunfo [Dzień 4]

Ostatniego dnia wylatywałam z Barcelony samolotem w godzinach wieczornych, dlatego miałam jeszcze chwile na to, aby odwiedzić okolice Arc de Triomf oraz Park Ciutadella. Na obiad wybrałam się w okolice kościoła Sagrada Familia i tam również znalazłam przeuroczą kawiarnię, z której tarasu rozpościera się niesamowity widok na świątynię. Kawiarnia nazywa się Buenas Migas i koniecznie musi się znaleźć na Waszej gastronomicznej liście miejsc do odwiedzenia w Barcelonie w 4 dni. Następnie wsiadłam w autobus i udałam się na lotnisko, zamyślona marząc już o powrocie… 

Zarezerwuj wycieczkę w Barcelonie na GetYourGuide

EUR

Przeczytaj więcej relacji z podróży