Turniej piłkarski Embraera

Czas czytania 🕗 2 minuty | Data aktualizacji: 5 kwietnia 2024 | Tekst: Radosław Podbielski & Paulina Soboniak 

3 czerwca w Amsterdamie odbył się turniej piłkarski dla linii lotniczych, organizowany przez firmę Embraer. Polskie Linie Lotnicze LOT wzięły udział w kolejnym już turnieju Embraer Football Tournament. Drużyna "Goal a LOT" we wspaniałym stylu wywalczyła złoto. Na turnieju stawiły się 24 zespoły z całego świata.

Po losowaniu grup nasz zespół czekały starcia z liniami: SAS, British Airways, German Airways oraz Egypt Air. Pierwszy mecz jest zawsze najtrudniejszy i tak też było w tym przypadku. Drużyna kapitana Radosława Podbielskiego zwyciężyła 2:0. Kolejny mecz to wyrównany bój z British Airways. Twarda gra przeciwnika nie przestraszyła naszych piłkarzy - dzięki poukładanej i konsekwentnej grze zwyciężyli 1:0. Na fali sukcesu, ekipa „Goal a LOT” zaczęła się powoli rozpędzać i - jak dobrze naoliwiona maszyna - nie dała nawet cienia szans kolejnym przeciwnikom. Mecze wygrane z German Airways oraz z Egypt Air sprawiły, że nasz zespół z kompletem punktów awansował do serii finałowej.

LOT Polish Airlines – SAS 2:0

LOT Polish Airlines – British Airways 1:0

LOT Polish Airlines – German Airways 7:0

LOT Polish Airlines – Egypt Air 8:0

W 1/8 finału zmierzyliśmy się z drużyną organizatora turnieju – Embraer Team. Zwycięstwo 6:0 zapewniło nam awans do ćwierćfinału. Razem z nami w tej fazie rozgrywek zameldowała się drużyna z Włoch – Air Dolomiti.

LOT Polish Airlines – Embraer Team B 6:0

LOT Polish Airlines – Air Dolomiti 3:0

Drużyna „Goal a LOT” od samego początku narzuciła własny styl gry, co przełożyło się na kolejne zwycięstwo. W półfinale czekali na nas uznawani za faworytów piłkarze z hiszpańskiej Iberii. Przeciwnicy odznaczali się wysokimi umiejętnościami technicznymi i taktycznymi, jednak to my zaskoczyliśmy ich  kontrą i na kilka minut przed ostatnim gwizdkiem udało się uzyskać wynik 1:1. O awansie do finału decydować miały rzuty karne. W serii „jedenastek” kunsztem bramkarskim wykazał się Tomek Malczewski, który swoimi świetnymi paradami zapewnił PLL LOT awans do wielkiego finału!

LOT Polish Airlines – Iberia 1:1 (6:5 rzuty karne)

Ostateczną rozgrywkę stoczyliśmy z zespołem Air Astany. Nasi piłkarze udowodnili, że są lepszą drużyną, kończąc walkę wynikiem 3:0 i wrócili do domu z pucharem Turnieju.

LOT Polish Airlines - Air Astana 3:0

Składamy wyrazy uznania dla naszych reprezentantów oraz dziękujemy za wspaniałą grę i pozytywne emocje!